Drugie miejsce rzutem na taśmę przypadło FakeBoat, która w ostatniej kolejce pokonało FC Po Nalewce. Warto zaznaczyć, że walka o fotel wicelidera toczyła się do samego końca pomiędzy FakeBoat, a Blokballem Zabrze. W bezpośrednim bilansie meczowym konkurenci podzieli się po wygranej, a raz zanotowali pierwszy i jedyny jak dotąd w bytomskiej lidze remis. I gdyby w decydującym spotkaniu, z powodu braków kadrowych, Blokball nie oddał pojedynku z FC Casztanami walkowerem wówczas srebro trafiłoby w ręce zabrzan. Odjęty punkt za walkower w takiej sytuacji wypremiował na drugi schodek podium FakeBoat. Blokball niestety musi pocieszyć się brązowym medalem.